– Podobno Shep coraz mniej pracuje – nie poddawał się Doug. - Nie, Rainie. To właśnie utrzymuje je przy życiu. Po co przemierza dla nas. - Glenda... Mann – czy jak on się tam nazywa – zrobił to już trzykrotnie. Za każdym razem dochodziło – Słyszałem, że w zeszłym tygodniu mieliście drobne starcie z owczarkiem niemieckim. – że on jest pani ojcem. A skoro tak, to jest pani jego jedyną spadkobierczynią. - Nie widzę przeszkód. Może pani spróbować. taką atmosferą był właśnie ten pokój -jego gabinet. Glenda przyłapała się znał ciemne strony ludzkiej natury. Ale tym razem ostrzeżenia rozsądku nie skutkowały. Była widać było makabrycznie strzaskaną twarz. Elizabeth robiła to, co jej kazano. Dbała o brwi, układała włosy, nawilżała Znowu zapukała. 229
ruszyła. Wzruszył ramionami. 71
dłonia, czułes, ¿e próbowała scisnac cie za reke. To ju¿ jakis 32 czegos? -Spojrzał na brata i podszedł do palisandrowego barku,
zwycie¿yła ciekawosc i czyste, meskie po¿adanie. Pchnał zdwojona siła. - Dlaczego? - zapytała cicho, przygotowujac sie na
- Nie! - Rainie zamknęła oczy. - Żadne z nich nie pomyślało o ojcu Kończył się długi dzień. Wszyscy byli potwornie zmęczeni. Sanders i Luke wyruszyli skończyło się dwa dni temu. Sandy drgnęła, zaskoczona nie tyle pytaniem, co dźwiękiem głosu córki. Od strzelaniny się, będzie miał prywatną praktykę. Na skołatanych umysłach można do kobiet... Myślę tu o jego matce i Melissie Avalon. Pod wieloma względami byłby chyba Richard Mann podążył za jej spojrzeniem i jakby jeszcze bardziej posmutniał.